Wybieram wpływ
8 czerwca 2016 Praca 15 komentarzy

Wybieram wpływ

Muszę jutro wstać o piątej. Niektórzy twierdzą, że to świt, ptaszki ćwierkają i nowy-dzień-hooray. Dla mnie to środek nocy.

No ale wstanę, umyję co trzeba, przyodzieję jakąś sukmanę i wsiądę do pociągu.

Pojadę nach Warschau.

Dwa cele mam. Jeden czysto zawodowy, o czym tutaj nie wypada.

Drugi szeroki. Zasięgiem i myślą swoją.

To o nim właśnie opowieść ta będzie.

W świecie HRu dzieje się w Polsce różnie. Raz lepiej, raz gorzej, raz wcale się nie dzieje. Są mądre głowy, co jak mówią, to człowiek  chce zapamiętać. Najlepiej wszystko i w oryginalnym brzmieniu. Są też takie, które jeszcze trochę mają do nadrobienia.

Czasami mam wrażenie, że ta druga grupa żyje w przewadze. Dzieli się na kilka podzbiorów. Od ludzi, co chcą dobrze, ale jeszcze nie wiedzą jak żyć, po tych, co zamiast mózgu, intuicji, warsztatu, horyzontu – mają beton.

I co w związku z tym?

W zasadzie niewiele. Ot, obserwacja taka.

No i jak już ją mam. Że obserwację taką.

To znaczy tę.

I siedzę z nią sobie na jednej kanapie. To wkurza mnie.

Że ona tak tu też. Tu gdzie ja. A my takie inne przecież. Że z dwóch biegunów. Nie mylić z tym, że dwubiegunowe.

Wyrzucam więc tę obserwację i przestaję jęczeć. Zamiast tego, zastanawiam się co by się musiało stać, żeby jakoś ruszyć z miejsca. Żeby w branży się trochę ruszyło. Żeby ten nasz HR, przestał być wreszcie kojarzony z całodniowym mieszaniem (często głośnym) w herbatach.

Mam kilka pomysłów, a pierwszy z nich właśnie zaczyna się realizować.

Bo ja do tej Warszawy jadę po coś konkretnego, ważnego i wiem, że potrzebnego.

W południe odpalamy ciekawą inicjatywę. Wokół think tanku HR Influencers budujemy społeczność 1oo osób, które zawirusują polski HR mądrą i wartościową myślą. Zamiast czekać, aż kondycja uprawianego w Polsce HRu ewolucyjnie się poprawi – my wybieramy wpływ.

Chcemy mieć wpływ na tę ewolucję. I najchętniej, to byśmy wprowadzili do niej bezbolesne elementy tornado.

Więcej chyba nie mogę powiedzieć dziś (przed formalną inauguracją). Jutro w południe będą niusy.

Będzie się działo.

#cieszesiejakdzieciak

15 komentarzy
Poprzedni Afera serowa w domu Basta Następny Pięć powodów, dla których warto odwiedzić Japonię (z dzieckiem)

Zrezygnuj

Ksenia Ratajczak

Powodzenia! I czekamy na szczegóły ciekawie zapowiadającej się inicjatywy.

trzymam kciuki!

Liczyłam i czekałam na to,że zobaczę wkrótce połączenie Paulina Basta +HR Influencers 🙂 Bardzo się cieszę i gratuluję 🙂

Fantastycznie! Ja po wczorajszej HR Factor płynę na fali pozytywnej energii i wierzę w dobrej jakości HR 🙂 Powodzenia Basta!

Nareszcie 🙂 powodzenia!

Marta Leja

wow! trzymam kciuki!

Takie posty czyta się z ogromną przyjemnością!

Pachnie mi to sukcesem i świeżością! Będę śledzić:-)

Adrian Kornecki

Dasz radę

paulinabasta.com

Wierzę, że wszyscy damy. Ta inicjatywa ma zarazić cały kraj. Polska jest nasza 😉

Kasia - www.BabskieTabu.pl

Obserwuję HR Influencers od samego początku. HR jest niedoceniany w Polsce i (niestety) sam sobie na to zapracował. Może kiedyś się odważę do Was przyłączyć? Tylko czy nadaję się, by nieść ten kaganek oświaty z tak zacnym gronem?

paulinabasta.com

Dawaj, dawaj Kasia:) Jeśli się wahasz – stop. Cho do nas.

Kasia - www.BabskieTabu.pl

Paulina, a jak tego dokonać? 🙂

paulinabasta.com

Kasia, jeśli pytasz o to jak się zgłosić, to wszystko jest na stronie HRI w zakładce „dołącz”. http://hrinfluencers.pl/dolacz/